Hej!
Dzisiaj w mniej optymistycznym akcencie, a mianowicie, o przyjaciołach. Tych prawdziwych i tych fałszywych.
Prawdziwy przyjaciel to skarb, tak naprawdę najczęściej jest to osoba, która zawsze była blisko nas, a my jej nie zauważaliśmy. Uważaliśmy ją za dobrego kolegę i tyle. Prawdziwych przyjaciół nie trzeba szukać - z czasem ich zauważymy. Często także otaczamy się ludźmi, których przyjaciółmi, a oni są całkiem inni gdy nas nie ma i mają o nas odmienne zdanie. Tak, fałszywi przyjaciele. Każdy taki "przyjaciel" będzie udawał dla nas kogoś miłego, a za plecami rozpowiada, jaką straszną osobą nie jesteś. Najczęściej przez takie osoby jest się odizolowanym od reszty. Moim zdaniem, gdy ktoś już okażę się fałszywy, nie warto dawać im kolejnej szansy, bo tak naprawdę nigdy się nie poprawią. Na kogoś takiego nie warto tracić czasu. Skupmy się na prawdziwej przyjaźni, a tymi, którzy prawdziwych udają się nie przejmujmy. Najczęściej fałszywi przyjaciele wybierają nas z błahych powodów, a gdy staną się dla nas ważni - zaczynają się obrażać, obgadywać oraz kłamać.
Trochę smutne, ale cóż...
Na dzisiaj tyle, dość pesymistyczny post, no ale.
Do następnego postu! ♥